Sąd Rejonowy w Głogowie podtrzymał postanowienie prokuratury o umorzeniu śledztwa w sprawie dwóch wypadków na drodze z Polkowic do Głogowa pod Jerzmanową. Do obu zdarzeń doszło 1,5 roku temu. Zginęły wówczas 4 osoby. Postanowienie sądu jest prawomocne.
Do tej tragedii doszło 15 grudnia 2012 roku. Audi uderzyło w naczepę ciężarówki, która stanęła w poprzek drogi. W tym zdarzeniu zginęła jedna osoba, a druga była ciężko ranna. Zaledwie godzinę później w w naczepę tira wjechał peugeot. Tym razem zginęły 3 osoby. Prokuratura w Legnicy postanowiła wszcząć w tej sprawie dochodzenie. Miało ono wyjaśnić, czy głogowscy policjanci, którzy zabezpieczali miejsce obu zdarzeń zachowali niezbędne procedury.
Sąd i prokuratura uznali, że miejsce było źle zabezpieczone, ponieważ funkcjonariusze ustawili tylko pachołki. Okazało się jednak, że nie mieli innego wyposażenia, więc nie można było postawić zarzutów. Prokuratura wystosowała też pismo do Komendy Głównej Policji, by skontrolowała wyposażenie policjantów ruchu drogowego.
SZAT
