Pijani i agresywni złodzieje flagi trafili do izby wytrzeźwień w Głogowie. Jeden z mężczyzn tłumaczył, że jest patriotą kiedyś był też ministrantem, więc mógł zabrać flagę Polski ze słupa. 22-latkowie zostali ukarani grzywną.
O mężczyznach wymachujących flagą głogowską policję poinformował mieszkaniec os. Kopernika. Gdyby nie agresja 22-latków, cała sytuacja pewnie zakończyła by się tylko pouczeniem. Mieszkańcy Głogowa byli również pijani.
– Jeden z nich tłumaczył policjantom, że jest patriotą i kiedyś był ministrantem. To jego zdaniem całkowicie upoważniło go do zdjęcia flagi ze słupa. Złodziej był wobec policjantów agresywny więc został zatrzymany- mówi nadkom. Bogdan Kaleta z KPP w Głogowie.
Drugi mężczyzna wydawał się być znacznie spokojniejszy od swojego kolegi, został pouczony i zaczął iść w stronę domu. Zmienił jednak zdanie i wrócił chcąc nakłonić policjantów do uwolnienia znajomego. On również został zatrzymany.
Mężczyźni zostali przewiezieni do izby wytrzeźwień. Obaj zdecydowali poddać się karze grzywny w wysokości 300 złotych.
SZAT