GŁOGÓW. Odpowie za zepchnięcie koleżanki z mostu (WIDEO)

Liliana ŁukasiewiczO nieumyślne spowodowanie śmierci i nieudzielenie pomocy oskarżona jest 50-letnia Renata M. W trakcie kłótni ze swoją koleżanką, zepchnęła ją z mostu kolejowego w Głogowie. Kobieta, która była w zaawansowanej ciąży, zginęła na miejscu.

 Przypomnijmy: do tragedii doszło w lipcu 2015 roku. Renata M. wraz z sąsiadką Elżbietą poszły nad Odrę. Obie były pod wpływem alkoholu. Gdy przechodziły po dziurawym wiadukcie, kobiety pokłóciły się.

– W trakcie kłótni Renata M. odepchnęła ręką ciężarną koleżankę. Ta straciła równowagę i wpadła w przestrzeń między torowiskiem, a boczną barierką mostu, upadając z wysokości prawie pięciu metrów. Na skutek doznanych obrażeń straciła życie – mówi Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

Początkowo Renata M. podejrzewana była o to, że celowo zepchnęła swoją ciężarną koleżankę z mostu. Jednak w toku postępowania prokuratura zmieniła zarzuty.

– Ostatecznie akt oskarżenia został skierowany w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci oraz nieudzielenia pokrzywdzonej pomocy po upadku w sytuacji, gdy ta mogła to zrobić bez narażenia siebie – dodaje rzecznik prokuratury.

Renacie M. grozi do pięciu lat więzienia. Sprawę rozstrzygnie Sąd Rejonowy w Głogowie.

Zobacz także na

Dodaj komentarz