28-latek sterroryzował pracownicę salonu gier. Kobieta nie chciała mu wydać pieniędzy. Mężczyzna został zatrzymany przez policję.
Do rozboju doszło we wtorek (27 września) w jednym z głogowskich salonów gier.
-Mężczyzna zaatakował 36-letnią pracownicę salonu. Użył siły fizycznej i zastraszając ją, zażądał wydania kluczy od kasetki, w której znajdował się utarg – relacjonuje Bogdan Kaleta z głogowskiej policji.
Kobieta stawiała opór i nie wydała mu pieniędzy. Przypadkowi przechodnie spłoszyli 28-latka. Mężczyzna zaczął uciekać. Po kilku minutach został złapany przez policyjny patrol.
Zatrzymany ma już na swoim koncie kilka przestępstw. Tym razem działał w warunkach recydywy. Grozi mu za to do 12 lat pozbawienia wolności.
To już drugi rozbój w salonie gier w ostatnim czasie. Tydzień wcześniej, do napadu doszło w lokalu przy Placu Tysiąclecia. Mężczyzna ukradł wtedy kilka tysięcy złotych. Policja wciąż poszukuje sprawcy.
