Już w niedzielę o godzinie 12:45 na boiska ponownie wyjdą zawodnicy Chrobrego Głogów. Podopieczni Ireneusza Mamrota w Płocku zagrają z miejscową Wisłą.
Płocczanie to jeden z głównych faworytów do awansu, tym bardziej, że Wisła już w poprzednim sezonie była bliska zrealizowania tego celu. Na finiszu rozgrywek wyprzedziła go Termalica Bruk-Bet Nieciecza oraz KGHM Zagłębie Lubin. Przed startem czternastek kolejki to właśnie zespół z Płocka był liderem tabeli o punkt wyprzedzając Zagłębie Sosnowiec oraz o dwa „oczka” Dolcan Ząbki oraz Arkę Gdynia. Płocczanie w tym sezonie nadspodziewanie słabo radzą sobie na własnym terenie i choć wygrali już na nim cztery mecze to aż dwukrotnie schodzili po spotkaniu w roli pokonanych. Było to w starcia z Pogonią Siedlce oraz Arką.
Całkiem inne nastroje panują natomiast w głogowskiej ekipie, która w tym sezonie radzi sobie nadspodziewanie dobrze. Chrobry po trzynastu kolejkach ma tylko cztery punkty straty do lidera z Płocka i w przypadku zwycięstwa w dzisiejszym meczu znacząco zbliży się do niego. Co ciekawe głogowianie w tym sezonie zdecydowanie lepiej radzą sobie na obcych boiskach, niż na własnym domowym. W siedmiu meczach poza Głogowem podopieczni Ireneusza Mamrota wygrywali cztery razy, dwa razy dzielili się punktami i przegrali tylko ze Stomilem Olsztyn, po dwóch kontrowersyjnych rzutach karnych dla gospodarzy.
Po poprzednim sezonie Chrobrego na Wisłę zamienił Damian Piotrowski, ale ostatnio nie grał przez kontuzję. Wrócił do składu na ostatni mecz z Dolcanem, choć po przerwie jego szanse na występ i tak były nikłe. Są jednak duże, że powróci akurat na Chrobrego. Ma wrócić też ściągnięty przed sezonem z Pogoni Szczecin Maksymilian Rogalski. To dobre wieści dla fanów Wisły, bo obaj, jak są zdrowi, mają miejsce w wyjściowej jedenastce.
W Chrobrym bez większych zmian. Mimo pięciu zagrożeń jeszcze nikt nie pauzuje za kartki. Sami jesteśmy wyjątkowo ciekawi, jak ostatnie zwycięstwie z Zawiszą – z przełamaniem, w takim stylu i z takim szumem wokół bramki na 1:1 – wpłynie na pomarańczowo-czarnych.
Spotkanie rozpocznie się w niedzielę o godzinie 12:45.
