Taka sytuacja powtarza się od lat. Zaczynają się wakacje, spada liczba osób oddających krew, a – niestety – więcej jest wypadków. Podobnie jest w głogowskiej stacji krwiodawstwa mieszczącej się w szpitalu, na trzecim piętrze. By ułatwić tym, którzy chcą podzielić się bezcennym lekiem, wydłużono godziny pracy.
– Dramatycznie brakuje krwi, szczególnie grup minusowych – mówi Jolanta Musiał, zastępca kierownika stacji. – Zapasy szybko maleją, a liczba oddających krew spadła o ponad połowę.
Jak dodaje, poza porą wakacyjną do stacji przychodzi miesięcznie, średnio, 900 osób. W czerwcu było już około 600. Teraz jest jeszcze gorzej. Dlatego pracownicy stacji apelują, by przed urlopowymi wyjazdami poświęcić kilkadziesiąt minut na oddanie krwi. Na początku i na końcu tygodnia przedłużono nawet godziny otwarcia placówki. Dawcy przyjmowani są od godz. 7 – w poniedziałki do godz. 16.30, w piątki – do godz. 15.30, a we wtorki, środy i czwartki – do godz. 11.
Przypomnijmy, przed wakacjami zbiórkę krwi zorganizowała m.in. głogowska komenda policji (na zdj.)
UR
