GŁOGÓW. Chrobry walczy o awans

PA3_8631

Przed nami hitowy mecz w ramach 29. kolejki drugiej ligi zachodniej, ponieważ w Bytowie rywalizować ze sobą będą wicelider i lider tabeli. W przypadku zwycięstwa w meczu z Bytovią podopiecznym Ireneusza Mamrota już tylko kataklizm mógłby zabrać awans do upragnionej pierwszej ligi.

W gorszym położeniu są gospodarze, którzy w przypadku porażki i przy wygranej Zagłębia Sosnowiec stracą drugie miejsce. Znów byliby tylko trzecimi. Po raz trzeci z rzędu. Na przegranej pozycji kończyli sezon 2010/11, identycznie było przed rokiem, gdy z wierzchołka tabeli po bezlitosnym golu w doliczonym czasie gry i w efekcie remisie zepchnął ich… Chrobry. Poziom determinacji, aby tego uniknąć, w klubie, a szczególnie u bogatego sponsora musi być ogromny. U piłkarzy pewnie też, o czym mówią niektóre wiosenne wyniki. Bytovia wygrała u siebie z Górnikiem Wałbrzych 2:1, choć jeszcze w 72 minucie było 0:1 i tylko dziesięciu zawodników po stronie miejscowych. Głośne było też zwycięstwo w Kaliszu, gdzie nie przeszkodził fakt, że Calisia prowadzi 2:0. Skończyło się na 2:3. Potencjał zespołu prowadzonego przez Pawła Janasa jest więc spory. Zapewnia go kilku ogranych zawodników, do których należy m.in. Janusz Surdykowski. Niedawny pierwszoligowiec w tym sezonie zdobył już 14 bramek. Inni dołożyli swoje i Bytovia ma na swoim koncie łącznie 48 goli, najwięcej w całej lidze.

Chrobry natomiast może pochwalić się najlepszą defensywą. Tu dobra wiadomość – w sobotę ta formacja zagra w najmocniejszym zestawieniu, wraz z powracającym do bramki po krótkiej przerwie Amadeuszem Skrzyniarzem.

Podopieczni Ireneusza Mamrota nie muszą mieć się na baczności tak, jak rywale. W przypadku niepowodzenia nadal będą na czele, ale zrobi się niebezpiecznie. Wszystko, co udało się wywalczyć w bardzo ciężkich pojedynkach z Górnikiem Wałbrzych czy Zagłębiem Sosnowiec poniekąd poszłoby na marne. Dlatego w obozie Chrobrego podwyższona gotowość. Długie treningi i wyjazd już w piątek przed południem, by do samego meczu przygotować się jak najlepiej.

Dodaj komentarz