Szczypiorniści Chrobrego Głogów rozpoczęli zmagania w sezonie 2014/15 od wygranej. Podopieczni trenera Krzysztofa Przybylskiego pokonali w niedzielę w derbowym meczu Zagłębie Lubin 28:24.
Obydwie drużyny zaczęły bardzo uważnie w obronie i kibice, zgromadzeni w hali imienia Ryszarda Matuszka w Głogowie na pierwszą bramkę czekali aż do siódmej minuty. Ku ich radości wynik otworzył były zawodnik miedziowych, Adam Babicz. Chwilę później do remisu doprowadził Wojciech Gumiński. Obraz gry do końca pierwszej połowy nie uległ zmianie. Raz na prowadzeniu byli gospodarze, innym razem miedziowi, nikomu jednak nie udało się wygrywać wyżej niż jedną bramką. Do przerwy mieliśmy sprawiedliwy remis po 10.
Druga połowa zaczęła się dobrze dla podopiecznych Jerzego Szafrańca. Siedem minut po wznowieniu gry miedziowi mieli na swoim koncie cztery bramki, głogowianie tylko dwie. Niestety od tego momentu coś w grze Zagłębia się zacięło. Gospodarze szybko doprowadzili do remisu, po czym wyszli na prowadzenie, które w 47. minucie wynosiło już cztery bramki. Lubinianie starali się zmniejszyć straty, ale między słupkami świetnie spisywał się Rafał Stachera. Czterobramkowa przewaga Chrobrego utrzymała się do końcowej syreny.
SPR Chrobry Głogów – MKS Zagłębie Lubin 28:24 (10:10)
Bramki dla Chrobrego – Światek 6, Świtała i Biegaj po 5, Łucak 4, Babicz 3, Tylutki i Kandora po 2, Gujski 1
Zagłębie – Małecki, Wiącek, Shamrylo – Stankiewicz 2, Gumiński 3, Halilbegović 3, Rosiek 1, Kużdeba 1, Przysiek 8, Bartczak 4, Szymyślik 1, Paluch 1.
