Kampania wyborcza na dobre rozpoczęła się w Głogowie. Radni podczas ostatniej sesji przeprowadzili długą i burzliwą debatę na temat konieczności przeprowadzenia remontów sanitariatów w głogowskich placówkach oświatowych.
Była to nadzwyczajna sesja głogowskiej rady. Jej głównym punkt dotyczył zmian w tegorocznym budżecie. Wnioskował o nie radny PiS Radosław Pobol, który chce zarezerwowania dodatkowych 160 tysięcy złotych na sporządzenie dokumentacji remontów sanitariatów w niektórych szkołach na terenie miasta. Pomysł nie spodobał się wiceprzewodniczącemu rady, Jarosławowi Dudkowiakowi z PO.
– Przedstawiłem informacje o nieprawidłowościach i przekłamaniach w wystąpieniu radnego Pobola. Podczas sesji budżetowej radny Pobol wnioskował o pieniądze na remonty w niektórych szkołach. Przygotował prezentację, w której przedstawił te miejsca, gdzie niezbędne są remonty, ponieważ – jak argumentował – zagrażają życiu i zdrowiu uczniów. Przedstawiłem wszystkie decyzje Sanepidu, w których placówkach należy wykonać remonty i część wnioskowanych przez radnego Pobola szkół, takich decyzji nie miała – mówił Jarosław Dudkowiak, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej w Głogowie z PO.
Radny Dudkowiak złożył wniosek, by dołączyć do listy jeszcze inne placówki, które miały odpowiednie Decyzje sanepidu. Został on przyjęty przez radę. Po przyjęciu wniosku Jarosława Dudkowiaka zmiany w budżecie zostały również przyjęte przez głogowską radę jednogłośnie. Sama debata nad potrzebą remontu szkolnych toalet wzbudziła natomiast wiele emocji.
– Odpowiedź na to jest jedna – wybory. To jest bicie piany tylko po to, by zaistnieć, żeby robić szum i pokazać opinii publicznej swoją osobę – mówi Leszek Rybak, wiceprezydent Głogowa. – Kompletnie nie rozumiem tej dyskusji – dodaje wiceszef głogowskiego samorządu.
– Przykro słuchać. Mieszkańcy na pewno wyciągną wnioski z tego wszystkiego – skomentował Eugeniusz Patyk, głogowski radny sympatyzujący z obozem prezydenta Jana Zubowskiego.
W ostatnich tygodniach w głogowskiej radzie dokonało się wiele zmian. Po tym, jak część radnych odeszło z obozu prezydenckiego, Jan Zubowski stracił większość. Przedstawicieli PiS, którego członkiem jest prezydent Głogowa, nie ma nawet w prezydium rady.
DRM