Od tego roku, podczas głogowskich uroczystości patriotycznych, organizowanych przez powiat, Apel Pamięci nie będzie odczytywany w „wersji smoleńskiej”. Decyzję w tej sprawie podjął starosta głogowski na podstawie sondy przeprowadzonej przez lokalne media. To jednak oznacza brak asysty wojskowej podczas uroczystości. W tej sprawie starosta wyśle pismo do Ministra Obrony Narodowej.
Mieszkańcy Ziemi Głogowskiej mieli możliwość powiedzenia „tak” lub „nie” na pytanie: Czy jesteś za tym, aby począwszy od 2017 roku na uroczystościach patriotycznych nie odczytywać Apelu Pamięci w „wersji smoleńskiej” – nawet jeśli oznaczać to będzie brak asysty wojskowej w trakcie obchodów?
– W sondzie wzięło udział blisko dwa tysiące osób, z czego 80 procent jest przeciw części smoleńskiej w Apelu Pamięci, więc decyzja jest oczywista – powiedział nam Jarosław Dudkowiak, starosta powiatu głogowskiego.
W sprawie wojskowej asysty podczas uroczystości patriotycznych starosta głogowski będzie interweniować w Ministerstwie Obrony Narodowej.
– Przygotowujemy pismo do ministra Macierewicza, aby wyraził zgodę na to, by nie odczytywać części smoleńskiej w Apelu, ale zależy nam na tym, aby podczas uroczystości, wzorem minionych lat, była asysta wojskowa – mówi Jarosław Dudkowiak. – Jeżeli nie będzie zgody ministra, będziemy musieli poradzić sobie bez wojska. Wtedy uroczystości może nieco stracą, ale w jakiś inny sposób zadośćuczynimy tym, którzy na nie przyjdą – dodaje.
W Głogowie Apel Pamięci odczytywany był podczas uroczystości z okazji, między innymi, rocznicy wybuchu oraz zakończenia II Wojny Światowej, a także Dnia Niepodległości (na zdj.).
Zobacz także:
UR/FOT. UR
