Walijczycy, którzy w 2015 r. pracowali w Legnicy nad filmem „The Bench” („Ławka”) wrócili nad Kaczawę. Filmowcy stwierdzili, że dolnośląskie miasto przyciąga ich jak magnes i zapowiedzieli kolejną część „Ławki”. Jej akcja będzie oczywiście rozgrywać się w Legnicy.
Do miasta przyjechali dziś przedstawiciele ekipy filmowej, m.in. reżyser Kevin Phillips, dźwiękowiec Richard Warner, producent Adrian Tuck, asystent producenta Małgorzata Jaworska oraz koordynator projektu Steven Knapik. Ten ostatni doskonale zna Legnicę, ponieważ od 20 lat współpracuje z miejscowym Zespołem Placówek Specjalnych oraz V Liceum Ogólnokształcącym, jako szef walijskiej organizacji charytatywnej The Blue Balloon. Nic dziwnego, że w 2014 r. to właśnie tutaj przywiózł swojego kolegę-filmowca, szefa studia Green Valley Films, Kevina Phillipsa. Ten miał się zachwycić architekturą, przyrodą i… legniczanami. „To tu nakręcimy film” – zadeklarował.
I rzeczywiście, akcja „Ławki” dzieje się w naszym mieście. Film udało się zrealizować z udziałem aktorów-amatorów. Na ekranie pojawili się m.in. uczniowie V LO i walijskiej szkoły specjalnej Pen-y-Cwm, a także dzieci z ZPS w Legnicy. Dziś Walijczycy gościli w legnickim Ratuszu, gdzie m.in. odpowiadali na pytania miejscowych dziennikarzy. Wspominali warunki, w jakich przyszło im pracować, choćby w parku Miejskim, na placu Słowiańskim, w Rynku czy na ul. Najświętszej Marii Panny. Nie omieszkali też podziękować władzom miasta za okazane wsparcie.
– Film powstał w zawrotnym tempie, w 10 dni. Nie byłoby to możliwe bez wielkiej pomocy miasta. Ekipa otrzymała pełne wsparcie organizacyjne i logistyczne. Planujemy już drugą część filmu, także w Legnicy – poinformował reżyser Kevin Phillips.
– Mamy tu wspaniałych przyjaciół i… legnicki syndrom. Zawsze, gdy stąd wyjeżdżamy, chcemy tu zaraz wracać – przekonywał Steven Knapik.
Co ciekawe, wysiłek Walijczyków docenili jurorzy Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Londyn 2017, którzy nagrodzili twórców za najlepszy scenariusz nieanglojęzyczny.
– Gratuluję sukcesu całej walijsko-legnickiej ekipie – witał gości prezydent Tadeusz Krzakowski. – Wydarzyło się coś wyjątkowego, bo przyjaciele z Walii promują Legnicę w Anglii i Europie. Cieszę się, że mogliśmy wesprzeć produkcję tego filmu.
Jak „Ławkę” ocenią rodowici legniczanie? Część z nich będzie mogła ją obejrzeć już jutro podczas premierowego pokazu w kinie Piast. Wstęp jedynie za okazaniem zaproszeń.
