Uczniowie Zespołu Szkół Muzycznych w Legnicy mieli dziś niecodzienną okazję przepytać członków grupy Feel o ich zawodowe doświadczenia i porady. Na spotkanie z dziećmi muzycy przyszli uśmiechnięci i skorzy do żartów. – Niestety, śpiewam tylko z playbacku – wypalił już na wstępie wokalita zespołu Piotr Kupicha.
Katowicki zespół popowy odwiedził miasto, by dziś wieczorem wystąpić na Noworocznym Koncercie prezydenta Legnicy. Wcześniej członkowie grupy zostali zaproszeni na spotkanie z ich znacznie młodszymi kolegami. Co chcieli przekazać uczniom ZSM?
– Nasze doświadczenia. To, jak życie zawodowego muzyka wygląda od zaplecza – tłumaczył Michał Paliński, lider Feel, który jest muzykiem także z wykształcenia. – Żelazna zasada brzmi: 10 procent talentu, 90 procent pracy. Uważam, że jeśli ktoś jest stworzony do uprawnia konkretnego zawodu, trzeba go zachęcać, by z tego nie rezygnował. A młodzież, z którą dziś się spotykamy zdecydowanie ma predyspozycje, by grać zawodowo. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by robić jeszcze coś innego. Bo np. nauka języka obcego nie przeszkadza w rozwijaniu muzycznego talentu.
Twarz grupy, wokalista Piotr Kupicha, tryskał humorem już przed spotkaniem z legnicką młodzieżą.
– Niestety, śpiewam tylko z playbacku – zadeklarował z uśmiechem. A gdy padło pytanie: „Jak w takim razie nagrywa pan płyty?”, odparł bez wahania: – Też z playbacku! Więc jeśli ktoś z uczniów wywoła mnie do tablicy i będę musiał zaśpiewać, dopiero wtedy okaże się czy potrafię.
Młodzi byli w siódmym niebie i z ciekawością słuchali opowieści swoich bardziej doświadczonych kolegów. Gros dzieci deklarowało, że w przyszłości także chce zdobywać sceny w całym kraju. Czy życie zawodowego muzyka to jednak wyłącznie zaszczyty?
– Sam nie wiem, czy gdybym miał wybór ponownie zdecydowałbym się na to. Nie mam skali porównawczej, bo nie robię nic innego poza graniem. Raczej jednak nie zmieniłbym tego zawodu – zastanawiał się Michał Paliński.
Wizyta zespołu poprzedziła wieczorny koncert, który będzie już czwartym występem Feel w Legnicy. Członkowie popowej formacji podkreślali jednak zgodnie, że z przyjemnością będą wracać do miasta nad Kaczawą.
– Legnica jest znanym miastem, ale chyba potrzeba jeszcze małej bomby, by ludzie mówili o niej w samych superlatywach. A tak zdecydowanie trzeba, bo wasze miasto jest naprawdę piękne – przekonywał Piotr Kupicha.