O różnych sposobach oszukiwania starszych osób mówi się od wielu lat, ale wciąż złodziejom udaje się znaleźć naiwne ofiary. Tym razem oszust wyłudził od starszej mieszkanki Polkowic 70 tysięcy złotych.
Do zdarzenia doszło kilka dni temu w Polkowicach. Starsza kobieta była pewna, że rozmawia z policjantem. Oszust był niezwykle przebiegły i przekonujący.
– Z relacji kobiety wynikało, że ok. godz. 14 na jej telefon stacjonarny zadzwonił nieznany mężczyzna, który przedstawił się jako kurier z banku. Chwilę po tej rozmowie seniorka odebrała kolejny telefony. Przy słuchawce mężczyzna podający się za policjanta poinformował. że poprzednia rozmowa była prowadzona przez oszusta. „Fałszywy Policjant” zapewniał, że chce jej pomóc, ale ona musi współpracować. Po czym kazał spakować pieniądze, które pokrzywdzona ma w domu i wyrzucić je przez okno – informuje Przemysław Rybikowski, oficer prasowy polkowickiej policji.
Sprawca oszustwa działał na tyle przemyślanie, że dotąd nie udało się go zatrzymać. – Trwają dynamiczne czynności w tej sprawie. Mamy nadzieję na szybkie ustalenie i zatrzymanie sprawców – mówi Rybikowski.
Funkcjonariusze kolejny raz apelują szczególnie do osób starszych o dokładną weryfikację osób, które podają się za członków rodziny lub przedstawicieli różnych instytucji.
– Przypominamy, że policjanci nie żądają od nikogo wpłaty pieniędzy, ani też nie informują nikogo o prowadzonych działaniach. Jeśli odbierzemy telefon od nieznanej nam osoby z żądaniem wypłaty pieniędzy i przekazania ich „policjantom” możemy być pewni, że rozmawiamy z oszustem – podkreśla Przemysław Rybikowski.
Chociaż z policyjnych statystyk wynika, że świadomość społeczna w kwestii metod oszustwa „na policjanta” jest coraz większa, to wciąż zdarzają się podobne sytuacje.
