Na miejscu zjawiły się służby – strażacy, funkcjonariusze oraz grupa policyjnych techników. Zamknięta dla ruchu pojazdów została ul. Klasztorna. Ewakuowano też pracowników sąsiadującego z Sądem Muzeum Regionalnego. W celu wyeliminowania ewentualnego zagrożenia na miejsce przybył także przewodnik z przeszkolonym psem tropiącym. Policja prowadzi czynności w celu ustalenia osoby zgłaszającej oraz czy telefon miał związek z prowadzonymi w tym dniu postępowaniami. – Przerwane rozprawy odbędą się w innym terminie – poinformował nas prezes Sądu Rejonowego w Jaworze, Robert Plata. Z naszych informacji wynika, że po szczegółowym przeszukaniu gmachu budynku żadnego ładunku pirotechnicznego nie ujawniono.
Materiał wideo TV Regionalna.pl: