Eskortowali 4-latka, który włożył nogę pod kosiarkę

W tej sytuacji liczyła się każda sekunda. 4-latek włożył nóżkę pod kosiarkę i potrzebował natychmiastowej pomocy. Ojciec wiózł malucha do szpitala, a żeby było szybciej eskortowały ich dwa radiowozy policyjne. Ta historia wydarzyła się kilka dni temu w Lubinie.

Dodaj komentarz