Dziurawe drogi utrapieniem kierowców (WIDEO)

150 mln zł – tyle, według szacunków Zarządu Dróg Miejskich w Legnicy, należałoby wydać, by załatać wszystkie ulice na terenie miasta. W tym roku szacowanie kwot niezbędnych na ten cel jest jak najbardziej zasadne. Wszystko przez srogą zimę, jakiej w mieście nie widziano od lat – komentują drogowcy.

Choć, jak zapowiadają meteorolodzy, zima już za nami, sezon slalomowy w Legnicy rozpoczął się na dobre. Dla kierowców to nie lada wyzwanie. Tu dziura, tam wyrwa – komu zabraknie refleksu, ten… zaciska zęby.

Zaglądamy na główne arterie miasta. Najdłuższą ulicą w Legnicy jest Złotoryjska. Tu zmotoryzowani mieszkańcy wychodzą z siebie. Jednak może być, a właściwie jest – gorzej. Wystarczy przejażdżka bocznymi, mniej uczęszczanymi drogami. To sprawia, że praca wre w warsztatach.

Więcej w materiale wideo TV Regionalna.pl:

Nadejście wiosny pomaga nabrać pozytywnej energii. O ile, rzecz jasna, nie musimy codziennie spędzać czasu za kółkiem lub w fotelu pasażera obok wybuchowego kierowcy.

Jedynym sposobem na uporanie się z kłopotem są remonty nawierzchni. Taki rusza już jutro, na ulicy Leszczyńskiej. W efekcie, fragment jezdni na moście nad Czarną Wodą, ma sprzyjać podróży z uśmiechem na ustach. Aby tak się stało, konieczne jest jednak zamknięcie drogi wyjazdowej w kierunku Lubina. Stąd doraźne łatanie dziur na ulicach, którymi będą prowadzone objazdy. Korki gwarantowane.

Dodaj komentarz