Sieć Biedronka stara się uniknąć strat z powodu rosnących obaw przed epidemią koronawirusa. Sieć poinformowała, że zwiększyła częstotliwość mycia sklepowych wózków i koszyków.
Przedstawiciel sieci zapewnia, że kosze i wózki sklepowe są regularnie czyszczone, ale zapadła decyzja, że teraz będą czyszczone częściej. Najpierw są moczone w roztworze wody i płynu dezynfekcyjnego, potem trafiają do kąpieli parowej w temperaturze 90°C. Do czyszczenia używane są specjalne parownice wyposażone w szczotki i ścierki jednorazowego użytku. Podobna metoda stosowana jest do czyszczenia np. łóżek szpitalnej.
– Czyszczenie wózków przeprowadzane jest przez firmy dezynfekujące w wyznaczonych do tego celu strefach, znajdujących się we wszystkich naszych sklepach. Miesięcznie w sklepach Biedronka dezynfekcji poddawane jest około 85 tys. koszyków, co zajmuje łącznie ponad 27 tys. godzin – mówi Paweł Franczak, starszy specjalista ds. komunikacji korporacyjnej w sieci Biedronka.
Fot. materiały prasowe