Czy Lisy przechytrzą dziś Jurajskich Rycerzy?

Przed nami siatkarskie emocje w plusligowym wydaniu. Dziś, tj. 27 stycznia o godzinie 17.30, podopieczni niegdyś świetnego libero Cuprum - Pawła Ruska, podejmą Aluron CMC Warta Zawiercie. Lisy liczą na to, że zrewanżują się za porażkę na parkiecie przy ul. Blanowskiej.
Fot. Mariusz Babicz

Lisy czeka nie łatwe zadanie, ale cel jest w zasięgu ręki. Do Hali RCS zawita ekipa Igora Kolakovicia – Aluron CMC. To drużyna z górnej części tabeli, ale niejednokrotnie Cuprum pokazywało, że z topem ligi walczy z podwójną motywacją, często zaskakując rywali.

– Mecz z Zawierciem na pewno nie należy do łatwych spotkań. Każdy zna klasę zawodników jacy tam grają, natomiast już w pierwszej rundzie pokazaliśmy, że możemy walczyć i naprawdę niewiele zabrakło by wywieźć z Zawiercia zwycięstwo. Takie samo nastawienie towarzyszy nam dzisiaj. Wiemy, że mimo różnych perturbacji w zespole gości musimy być jeszcze bardziej skoncentrowani, bo nie wiemy do końca czego się spodziewać. Jeśli będziemy poprawni i zaprezentujemy swoje umiejętności to na pewno stworzymy dobre widowisko. Lubin nie złoży broni. Szacunek do przeciwnika, ale na pewno nie strach – podkreśla Wojciech Ferens, kapitan zespołu z Lubina.

Klub jest mocno zmotywowany do spotkania z Zawierciem. Jak za każdym razem wierzy w to, że zostanie dodatkowo uskrzydlony dopingiem wiernych kibiców. Na pewno w spotkaniu będzie trzeba uważać na Urosa Kovacevica, który jest w topie najlepiej punktujących zawodników PlusLigi. W tym zestawieniu mocno stoją także Lisy, a w tym wypadku chodzi o Remigiusza Kapicę, Marcina Walińskiego i Wojtka Ferensa. Zapowiada się mocna rywalizacja.

Dodaj komentarz