Dziś w Jarosławiu Zagłębie pokazało prawdziwą moc. Gospodynie prowadziły tylko raz – 1:0 na początku spotkania. Siedem kolejnych bramek zdobyły podopieczne Bożeny Karkut i Renaty Jakubowskiej, dzięki czemu bardzo szybko wypracowały sobie wyraźną przewagę. Lubinianki dominowały w każdym elemencie gry i do przerwy prowadziły bardzo pewnie 14:7. Skutecznie grały skrzydłowa Kinga Grzyb i obrotowa Joanna Drabik.
Na początku drugiej połowy JKS zniwelował nieco straty, ale jak się później okazało były to miłego złe początki. Zagłębie bardzo szybko odzyskało inicjatywę i zaczęło powiększać przewagę, wypracowaną w pierwszej części spotkania. Ostatecznie licznik zatrzymał się na dwunastu trafieniach przewagi. To czternasta wygrana z rzędu, która jeszcze umocniła Miedziowe na pierwszym miejscu w tabeli, gdyż swój mecz po karnych przegrał wicelider z Kobierzyc.
– Bardzo dobrze weszłyśmy w mecz. Stanęłyśmy bardzo twardo w obronie, co doprowadziło do wielu błędów przeciwnika. Jesteśmy bardzo zadowolone z dzisiejszego meczu i co najważniejsze trzy punkty wracają do Lubina – mówiła po meczu Kinga Grzyb, kapitan Zagłębia.
Eurobud JKS Jarosław – MKS Zagłębie Lubin 17:29 (7:14)
Eurobud: Szczurek, Ciąćka – Żukowska 4, Parandij 3, Matuszczyk 3, Pietras 2, Mikosz 2, Zimny 1, Kozimur 1, Strózik 1, Nestsiaruk, Guziewicz, Doniec.
Zagłębie: Maliczkiewicz, Wąż – Grzyb 6, Drabik 4, Świerżewska 4, Zawistowska 3, Kochaniak 3, Belmas 3, Stanisławczyk 2, Górna 1, Milojević 1, Matieli 1, Noga 1, Kurdzielewicz, Galińska, Hartman.
