Do tracącego przytomność mężczyzny, który ciężko chory przebywał pod respiratorem wezwano Zespół Ratownictwa Medycznego. 60-letni mieszkaniec Jawora oddychał, jednak stracił kontakt i przestał reagować. Ratownicy, którzy przybyli na miejsce stwierdzili najpierw spore stężenie dwutlenku węgla w pomieszczeniach mieszkalnych.
Zanim przystąpiono do ratowania mężczyzny konieczne było pootwieranie okien i przewietrzenie mieszkania. Na miejsce wezwano też jaworskich strażaków, którzy potwierdzili obecność „cichego zabójcy”.
Po rozpoznaniu sytuacji domownicy przyznali, że niedawno rozpalali w piecu i mogło dojść do powstania tzw. cofki z komina. Przyczyną mógł być silny wiatr, jednak do sprawdzenia bezpieczeństwa instalacji wezwano na miejsce służby kominiarskie. Ratownikom medycznym udało się nawiązać kontakt z poszkodowanym mężczyzną. Z uwagi na fakt, że tlenek węgla ma silne właściwości toksyczne chorego czekać będą specjalistyczne badania.
