LUBIN. Siatkarze Cuprum Mundo Lubin ostatnio słabo radzą sobie na wyjazdach. Podopieczni Pawła Szabelskiego przegrali tym razem w Siedlcach 0:3.
Spotkanie przypominało nie tak dawny mecz w Suwałkach ze Ślepskiem, w którym miedziowi również polegli, nie urywając nawet seta. Usprawiedliwieniem porażki w Siedlcach może być fakt, że lubinianie przystąpili do tego pojedynku bez dwóch swoich podstawowych przyjmujących: Łukasz Łapszyńskiego i Pawła Siezieniewskiego. Pierwszy przechodzi jeszcze rekonwalescencję po zabiegu a drugi doznał kontuzji na treningu dzień przed meczem.
Gospodarze Pierwszego seta wygrali do 23, dwa pozostałe do 22. Kolejny raz lubinianie rozegrali słabe zawody na wyjeździe. Jeśli w najbliższych meczach miedziowi nie ustabilizują formy o miejsce w ścisłej czołówce pierwszej ligi może być naprawdę ciężko.