Jeszcze we wrześniu w szkołach podstawowych nie było żadnych potwierdzonych przypadków COVID-19. Teraz sytuacja jest bardzo dynamiczna, a nowych przypadków zachorowań z dnia na dzień pojawia się coraz więcej.
– Na ten moment 15 klas z czterech szkół przeszło na nauczanie zdalne, w tym czasie odbywają 10-dniową kwarantannę. W większości przypadków kończy się ona 8 listopada – informuje Andrzej Pudełko, Naczelnik Wydziału Oświaty, Kultury i Nadzoru Właścicielskiego w Urzędzie Miejskim w Lubinie.
Największa liczba zakażeń na ten moment potwierdzona jest w Szkole Podstawowej nr 10. Tam w trybie zdalnym uczy się dziewięć klas. Konieczność zdalnego nauczania w niektórych przypadkach wynika z choroby nauczyciela, w innych – z zakażenia potwierdzonego u ucznia. Jeśli chodzi o uczniów, chorują głównie starsi.
– To duży rozrzut, na przykład w SP 7 na kwarantannie jest klasa pierwsza, ale w zdecydowanej większości zakażenie dotyczy starszych uczniów – klas siódmych i ósmych – zauważa naczelnik.
Koronawirus nie omija również szkół średnich. W powiecie lubińskim zdalne nauczanie prowadzone jest w kilku klasach w Zespole Szkół nr 1 oraz w I i II LO. Zakażenie koronawirusem pojawiło się u uczniów. Naczelnik wydziału oświaty w lubińskim magistracie przypomina, że szczepienie zwalnia z obowiązku kwarantanny i w znacznym stopniu ułatwia organizację zajęć w szkole.