Co dalej z ptasią grypą?

Wszystko wskazuje na to, że już za kilka dni, bo 18 lutego, zostanie wygaszone ognisko choroby ptasiej grypy w powiecie złotoryjskim. W praktyce oznacza to, że strefy (zapowietrzona i zagrożenia), w których obowiązują obostrzenia, będą zniesione. Groźny wirus był przedmiotem rozmów podczas poniedziałkowego zebrania Powiatowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego w Starostwie Powiatowym w Złotoryi. 

Zastępca powiatowego lekarza  weterynarii  Danuta  Pawicka-Stefanko poinformowała, że nie odnotowano na terenie kontrolowanym przez służby żadnych ognisk wtórnych choroby. Nie zauważono też upadków dzikich ptaków. Wspólnie z sanepidem nie stwierdzono także żadnych naruszeń przepisów prawa, jeśli chodzi o obrót mięsem drobiu i jaj. Zalecono kontynuację dotychczasowych działań bioasekuracyjnych, zbieranie i analizowanie raportów współpracujących służ. Zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej zdjęcie restrykcyjnych przepisów na terenie objętym kwarantanną może nastąpić po 18 lutym.

– Podejmujemy odpowiednie działania zgodnie z przepisami krajowymi i unijnymi. By polski drób mógł być eksportowany za granicę, mamy tzw. regionalizację, czyli wydziela się specjalne strefy zapowietrzoną i zagrożoną, na których występują obostrzenia. Natomiast cała reszta kraju jest traktowana tak, jakby nie występowała choroba zakaźna – wyjaśnia powiatowy lekarz weterynarii Tomasz Orzłowski.

– Zgodnie z decyzją wykonawczą komisji europejskiej termin obowiązywania nakazów i zakazów mija 18 lutego 2020 roku, przy czym może on zostać wydłużony – dodaje.

Przypomnijmy, że w związku z potwierdzeniem przypadków wirusa ptasiej grypy w Strupicach koło Chojnowa, w trzech wsiach na terenie powiatu złotoryjskiego (Brochocin, Podolany, Kolonia Kwiatów) uśmiercono prawie 840 sztuk ptactwa domowego. Więcej pisaliśmy o tym tutaj.

Fot. Starostwo Powiatowe w Złotoryi

Dodaj komentarz