Nieco ponad 700 tys. zł zapłaci miasto Chojnów za budowę kładki dla pieszych na Skorze. To dobra nowina dla mieszkańców, ale i urzędników, którzy, by wyłonić wykonawcę musieli aż sześciokrotnie ogłaszać przetarg. Dlaczego?
O „kosmicznej” inwestycji pisaliśmy już TUTAJ. Jak tłumaczył wtedy burmistrz Jan Serkies, szacunkowy koszt zadania miał wynieść ok. 300 tys. zł, jednak firmy, które stanęły do przetargu zażądały co najmniej dwukrotnie tyle. Rekordzista proponował, że kładkę zbuduje, i owszem, ale za niemal 1,5 mln zł.
– Najwidoczniej żadna z firm nie była nawet na miejscu i nie wyliczyła dokładnego kosztu zadania – dziwił się wtedy włodarz Chojnowa. Gdy jednak kolejne dwie próby zakończyły się fiaskiem, urzędnicy postanowili ponownie oszacować wartość inwestycji. – Zwróciliśmy się do projektanta, by przeliczył to jeszcze raz, a ten wskazał wyższą sumę, bo ok. 550 tys. zł – mówi Serkies.
Efekt? Kolejne procedury nie wyłoniły wykonawcy, dlatego w Ratuszu zapadła decyzja, by przystąpić do negocjacji z zainteresowanymi firmami. Z zaproszenia skorzystały dwie z nich. Ostatecznie realizacji zadania podjęło się Przedsiębiorstwo Robót Górniczych Kupryt II z Polkowic. Na budowę kładki będzie trzeba wydać 722 tys. zł.
– Bardzo się cieszę, że nareszcie mamy wykonawcę. W mieście powstanie kolejne przejście, które połączy jego starą część z nową. Po zakończeniu tych prac zbudujemy drogę przy ul. Matejki, gdzie obecnie jest nawierzchnia szutrowa. Zarezerwowaliśmy pieniądze na ten cel w przyszłorocznym budżecie. Będzie to duży skok dla mieszkańców, w szczególności uczniów, którzy zyskają nowe dojście do szkół – tłumaczy Jan Serkies.
Jak zapowiada burmistrz, jeszcze w tym roku miasto podpisze umowę z wykonawcą. Na zakończenie inwestycji budowlańcy będą mieć pół roku.
