CHOCIANÓW. Zniknie nazwa ulicy Żymierskiego? (WIDEO)

UM_CHOC2Tego nie chce część mieszkańców ul. Żymierskiego w Chocianowie i protestuje przeciwko zmianie nazwy. A taka jest planowana po piśmie z Instytutu Pamięci Narodowej do przewodniczącego rady miejskiej. Wątpliwości mieszkańców stara się rozwiać burmistrz gminy, i podaje przykłady. Radny mieszkający przy tej ulicy chce konsultacji społecznych.  

Dlaczego po wielu latach ulica Żymierskiego miałaby przyjąć inną nazwę? „…na terenie gminy Chocianów wciąż znajduje się ulica marszałka Michała Roli- Żymierskiego, będąca w swej istocie formą gloryfikacji działalności wymierzonej w niepodległość Polski oraz polityki terroru i represji wobec społeczeństwa polskiego. Zdajemy sobie sprawę z faktu, iż nazwa ta została nadana przed 1989 rokiem, kiedy zarówno biografie działaczy komunistycznych, jak początki nowego systemu władzy, jego charakter oraz rzeczywiste oblicze były przedmiotem szczególnie intensywnej kampanii propagandowej i manipulacji historycznych. Skutkiem tego do dziś u znacznej części społeczeństwa brak świadomości na temat rzeczywistej roli Michała Żymierskiego w dziejach Polski – czytamy w piśmie Franciszka Gryciuka, zastępcy prezesa IPN do przewodniczącego rady miejskiej, a dalej: – … apeluję do władz gminy Chocianów o podjęcie niezwłocznych działań ukierunkowanych na jak najszybsze dokonanie zmiany nazwy, która utrwala zafałszowany obraz najnowszych dziejów Polski”.

W tym samym piśmie wiceprezes IPN poinformował, że „w zgodzie z § 2, ust. 2 Rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 listopada 2000 roku „nie pobiera się opłaty za wydanie dowodu osobistego od osób zobowiązanych do wymiany dowodu osobistego z powodu administracyjnej zmiany nazwy miejscowości, nazwy ulicy lub numeru domu”.

Jak nam powiedział burmistrz Chocianowa Franciszek Skibicki, już od 2009 roku IPN upomina się o uregulowanie tej sprawy, czyli usunięcie nazwy ul. Żymierskiego.

– W tej kadencji pojawiła się inicjatywa, by zmienić nazwę na ulicę Rotmistrza Witolda Pileckiego – dodaje burmistrz Skibicki.

Jak podkreśla, zmiana ta jest wynikiem przeprowadzonej przez IPN weryfikacji historycznej, a nie inicjatywą samorządu mającą utrudnić życie mieszkańcom.

Jednak niektórzy nie zgadzają się na zmianę nazwy ulicy. Wśród nich jest Krzysztof Kowalczyk (na zdj. z lewej), jednocześnie radny miejski.

KOWALCZYK_NUCINSKI– Zebraliśmy 213 podpisów przeciw zmianie nazwy ulicy – powiedział nam radny. – Złożyłem też projekt uchwały w sprawie przeprowadzenia konsultacji społecznych w tej sprawie, ale nie został wprowadzony do porządku obrad.

Powodem tego, jak stwierdził na wtorkowej sesji (29 września) przewodniczący rady Krzysztof Leszczyński, była niezgodność projektu uchwały z przepisami prawa, ale – jak zapewnił – sprawa nie jest zamknięta, a chodzi tylko o kwestie formalne.

Jak dodaje radny Kowalczyk, mieszkańcy obawiają się kosztów związanych ze zmianą adresu, ale też późniejszych komplikacji przy załatwianiu różnych spraw.

Do ratusza dotarł protest części mieszkańców przeciwko zmianie nazwy ulicy. Burmistrz Skibicki starał się rozwiać ich wątpliwości. „Przedstawione przez Państwa argumenty o znacznych kosztach i uciążliwościach związanych ze zmianą nazwy ulicy nie są w pełni uzasadnione – czytamy w odpowiedzi na protest. – Zmiana nazwy ulicy nie spowoduje konieczności wymiany dowodów osobistych, gdyż nowe druki dowodów obowiązujące od 1 marca 2015 r. nie zawierają już informacji o adresie, ani zmian umów na dostawę wody, gazu czy energii elektrycznej, gdyż po poinformowaniu przez nas dostawców tych mediów o zmianie nazwy ulicy, rachunki wystawiane będą automatycznie z nową nazwą ulicy. Natomiast w sprawie kosztów wymiany praw jazdy i dowodów rejestracyjnych pojazdów informuję, że wystąpiłem do Starosty Polkowickiego z wnioskiem o rozważenie możliwości umorzenia opłat dla osób, które z tego tytułu wymieniałyby te dokumenty i spotkałem się ze zrozumieniem i przychylnością”.

Burmistrz przypomniał też, że w latach 90. zmieniono w mieście nazwy trzech ulic: Armii Czerwonej na Ratuszową, Marcelego Nowotki na Sportową oraz Karola Świerczewskiego na Pocztową. Jak przekonuje, nie spowodowało to „większych problemów finansowych czy organizacyjnych”.

– Oczekuję konsultacji społecznych – powtarza Krzysztof Kowalczyk.

Jak się dowiedzieliśmy, rada miejska ma zająć się projektem uchwały w sprawie zmiany nazwy ul. Żymierskiego po październikowych wyborach parlamentarnych.

UR

Zobacz także:

Dodaj komentarz