Zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem usłyszał 32-letni Maciej M., który zadał starszemu koledze kilkanaście ciosów młotkiem w głowę. Do awantury doszło podczas wspólnego picia denaturatu.
Jak ustaliła Prokuratura Rejonowa w Lubinie, która prowadzi śledztwo w tej sprawie, mężczyźni pokłócili się przy Zaułku Fabrycznym w Chocianowie. Do zbrodni doszło pomiędzy 22 a 25 marca tego roku. Ciało 57-letniego uczestnika biesiady znalazła w środę jego sąsiadka.
– Podczas oględzin ujawniono liczne ślady krwi na podłodze, meblach, ścianach, drzwiach oraz na suficie. Zabezpieczono też młotek z wyraźnymi śladami krwi – informuje Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy. – Niezwłocznie ustalono też, z kim pił pokrzywdzony i kto jako ostatni miał z nim kontakt. To doprowadziło do Macieja M. – dodaje prokurator.
Podejrzany przyznał się do zabójstwa i złożył obszerne wyjaśnienia. W jego mieszkaniu ujawniono ślady krwi oraz resztki spalonej w piecu odzieży, jaką miał na sobie w chwili zbrodni. Jutro sąd zdecyduje o jego tymczasowym aresztowaniu. Maciejowi M. grozi kara od 12 lat więzienia do dożywocia.
JOM
