Zbrodnia Lubińska została już upamiętniona pomnikiem, jednak Michał Cywiński i Michał Podgórski, uczniowie Zespołu Szkół nr 1 w Lubinie, proponują, aby pobliskiemu skwerowi nadać imię bohatera tamtych dni – Michała Adamowicza. Zebrali podpisy mieszkańców i gotowy wniosek zanieśli do biura lubińskiej rady miejskiej.
Wszystko w ramach tegorocznego konkursu Sejm Dzieci i Młodzieży. Temat projektu to „Przestrzeń publiczna jako miejsce wolne od symboli propagujących systemy totalitarne. Lokalni bohaterowie w przestrzeni publicznej”.
– W tym roku przypada 35. rocznica Zbrodni Lubińskiej, a ten temat idealnie pasuje do tematyki konkursu. Pomyśleliśmy więc, żeby z tej okazji skwerowi na Wzgórzu Zamkowym nadać imię bohatera tamtych dni – Michała Adamowicza – mówi Michał Cywiński.
W miniony weekend uczniowie zbierali podpisy wśród lubinian. – Podpisało się prawie 300 osób. Większość popierała nasz pomysł i bardzo nas chwaliła – opowiada uczeń.
Gotowy wniosek wraz z podpisami mieszkańców uczniowie zanieśli do biura rady miejskiej, licząc, że wkrótce taka uchwała pojawi się na sesji i będzie omawiana przez radnych.
W przygotowanej na ten temat ulotce Michał Cywiński i Michał Podgórski posługują się zdjęciem zmarłego już Krzysztofa Raczkowiaka, przedstawiającym postrzelonego w głowę Michała Adamowicza. – To zdjęcie obiegło cały świat i stało się międzynarodowym symbolem nie tylko stanu wojennego w Polsce, ale również walki o wolność – mówią zgodnie.
Uczniowie twierdzą też, że tak olbrzymie poświęcenie, jakie poniósł zarówno sam Adamowicz, jak i jego rodzina, wymaga uhonorowania w bardziej znaczący sposób, niż tylko pomnik, którego przeznaczenia, jak wynika z przeprowadzonej przez nich sondy, nie zna wielu mieszkańców.
