„Była panika wśród głogowian”

W Głogowie odbyła się premiera filmu oraz książki zatytułowanej „Dolny Śląsk. Pamiętam Powódź” poświęconych 20. rocznicy powodzi z 1997 roku. W książce zawarte są wspomnienia osób, które opowiadają jak zapamiętały ten trudny czas.

Publikacja pt. „Dolny Śląsk. Pamiętam Powódź” oraz dołączony do niej film dokumentalny są efektem całorocznego projektu kulturalnego realizowanego na Dolnym Śląsku w 2017 roku przez Fundację im. Tymoteusza Karpowicza z Wrocławia.

W 2017 roku realizatorzy projektu odwiedzili kilkanaście dolnośląskich miejscowości, w których realizowali badania terenowe. Książka opiera się głównie na wspomnieniach mieszkańców tych miejscowości, osób które pamiętają „wielką wodę”. Wśród nich są także wspomnienia głogowskiego historyka.

– W Głogowie oczekiwano na wielką wodę z dużymi obawami, co potęgowały przekazywane na bieżąco przez media wydarzenia z zalanego Wrocławia. Panika wśród głogowian powodowała, że przygotowania do odparcia wody wychodziły poza jej przewidywany zasięg. O ile zrozumiałe jest podjęcie walki z żywiołem w newralgicznych miejscach Głogowa – Ostrowie Tumskim, Krzepowie czy Nosocicach, o tyle worki z piaskiem mieszkańcy rozkładali też w takich miejscach jak np. Jedności Robotniczej przy dworcu PKS czy Stare Miasto – opowiada Dariusz Czaja.

Więcej o Powodzi Tysiąclecia oraz o książce w rozmowie z Dariuszem Czają w programie Gość Dnia.

Fot. Towarzystwo Ziemi Głogowskiej

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

.

Dodaj komentarz