Ludzkie okrucieństwo nie zna granic. Ktoś brutalnie zabił psa, a jego zwłoki zostawił w lesie. Głogowska policja szuka sprawcy bestialskiego czynu.
Zgłoszenie o makabrycznym znalezisku funkcjonariusze otrzymali w środę późnym popołudniem. Na martwe zwierzę natknęła się kobieta spacerująca w okolicach Górkowa.
– Na miejscu pracowali policjanci, był tam również lekarz weterynarii. Zwierzę zostało zabite w wyjątkowo okrutny sposób. Obecnie prowadzone są czynności zmierzające do wykrycia sprawcy lub sprawców tego czynu – mówi Bogdan Kaleta z KPP w Głogowie.
Zwierzę zginęło najprawdopodobniej od ciosów zadanych młotkiem. Oprawca wcześniej przywiązał je do drzewa, a na głowę psa założył reklamówkę. Sprawa zbulwersowała mieszkańców, którzy poruszeni, tym co się stało postanowili zorganizować zbiórkę na nagrodę za pomoc w ujęciu sprawcy.
Za zabicie psa grozi do trzech lat więzienia, ale w przypadku, gdy sprawca działał ze szczególnym okrucieństwem – kara wzrasta do pięciu lat.
Materiał filmowy TV Regionalna.pl: