14 zarzutów usłyszeli dwaj mieszkańcy Jawora, którzy strzelali z broni pneumatycznej w zaparkowane samochody oraz wiaty przystankowe. Łączne straty spowodowane przez wandali wyniosły prawie 24 tys. złotych.
Jaworska policja aktem oskarżenia zakończyła sprawę dotyczącą wandalizmu, jakiego dopuścili się 20-letni mieszkaniec Jawora oraz jego starszy o rok kolega.
– Sprawcy, w okresie pomiędzy 29 października a 2 grudnia ubiegłego roku, w godzinach nocnych, strzelając z broni pneumatycznej, uszkodzili 13 szyb w wiatach przystankowych usytuowanych na terenie całego miasta. Straty jakie poniosła gmina Jawor to niemała kwota, bo 19,2 tys. zł złotych. Mężczyźni nie poprzestali jednak na demolowaniu przystanków. Urządzili sobie bowiem „zawody” i strzelali w szyby aut zaparkowanych w różnych miejscach Jawora. Straty osób prywatnych z tego tytuły wyniosły 4,6 tys. zł – informuje aspirant sztabowy Ewa Kluczyńska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Jaworze.
Sprawcy nie zostaliby ujęci, gdyby nie intensywne działania prowadzone przez jaworskich kryminalnych. Śledczy zabezpieczyli m.in. nagrania kilku monitoringów z terenu miasta. Na jednym z nich zarejestrowano moment oddawania strzału z broni pneumatycznej w szybę samochodu osobowego. Funkcjonariusze, znając pojazd, którym poruszali się wandale, szybko zatrzymali obu sprawców. Mundurowi zabezpieczyli także broń, która została następnie przesłana do badań laboratoryjnych.
Podejrzani usłyszeli 14 zarzutów. Prokurator Rejonowy w Jaworze zastosował wobec obu sprawców środek zapobiegawczy w postaci policyjnego dozoru.
Po uzyskaniu opinii biegłego z zakresu balistyki, akta wraz z zebranym w sprawie materiałem dowodowym zostały przesłane do prokuratury z wnioskiem o oskarżenie obydwu mężczyzn. Grozi im teraz do 5 lat więzienia.
