Kilka godzin trwało usuwanie skutków nietypowego wypadku na drodze krajowej nr 3 w okolicach Bolkowa. 43-letni kierowca ciężarówki pomylił podgrzewanie lusterek z przyciskiem podnoszenia naczepy, w której przewoził 20 ton jabłek. Swój błąd zauważył dopiero wówczas, gdy uniesiona naczepa uderzyła o wiadukt.
Przez prawie kilometr jechał z podniesioną naczepą rozsypując po ulicy owoce mieszkaniec Bolkowa. Mężczyzna kierował autem ciężarowym, przez nieuwagę włączył podniesienie naczepy. Jabłka, które wysypywały się za autem uszkodziły osobowe BMW i sparaliżowały ruch na drodze.
– Owoce uszkodziły nowe BMW z którym ciężarówka właśnie się mijała. Na szczęście 55-latkowi z Jeleniej Góry, który podróżował osobówką nic się nie stało – mówi Kordian Mazuryk z KPP w Jaworze.
Kolizja z BMW to nie jedyny efekt pomyłki kierowcy ciężarówki. Podniesiona omyłkowo naczepa zahaczyła o wiadukt, którego konstrukcja została naruszona. Po dokładnej analizie stanu mostu okazało się, że uszkodzenia nie są na tyle poważne aby istniała konieczność zamknięcia drogi.
– Teraz 43-latek za swoją „drobną pomyłkę”, a w konsekwencji spowodowanie dwóch kolizji, został ukarany 600 złotowym mandatem -dodaje oficer prasowy KPP w Jaworze.
ER/FOT. KPP W JAWORZE