BOLKÓW. Po hotelu zostały tylko zgliszcza

IMG_6404Spłonął słynny hotel „Karczma u Macieja” w Sadach Dolnych przy drodze krajowej nr 5. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale straty materialne są ogromne. Ze względu na akcję gaśniczą, do godz. 10.30, ruch na trasie Wrocław-Jelenia Góra odbywał się wahadłowo.

Pomimo wysiłku 60 strażaków, drewniany obiekt uległ całkowitemu zniszczeniu. Właściciel wstępnie oszacował straty na milion złotych. Jutro na miejscu pojawi się biegły z zakresu pożarnictwa, choć już dziś wstępnie wiadomo, że ogień pojawił się w przewodzie kominowym.

Informację o pożarze służby ratunkowe otrzymały o godz. 6.40. Jak informuje oficer dyżurny jaworskiej policji, aspirant sztabowy Krzysztof Jacewicz, ogień zauważył hotelowy portier. W budynku był tylko on i recepcjonista. Na szczęście w tym czasie w hotelu nie było żadnych gości.

W czterogodzinnej akcji gaśniczej uczestniczyło piętnaście wozów bojowych straży pożarnej.

Dodaj komentarz