Powinniśmy się bać picia kranówki? (WIDEO)

zdj. PWiK w Głogowie

Woda płynąca w kranach jest doskonałej jakości – zapewnia Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Głogowie. Spółka prowadzi odwierty do kolejnej, nowej studni głębinowej i zachęca do picia kranówki.

Na terenie Ujęcia Wody w Serbach trwają odwierty do nowej studni głębinowej, z której już wkrótce popłynie woda do głogowskich gospodarstw. Jak zapewniają pracownicy Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, woda płynąca w kranach jest dobra i zdrowa.

– Mamy to szczęście, że korzystamy z wód głębinowych, czyli z wód o bardzo dobrej jakości, czystych bakteriologicznie z niewielkim tylko przekroczeniem pewnych parametrów fizykochemicznych, takich jak Żelazo i Mangan, ale jest to usuwane na Stacji Uzdatniania Wody – tłumaczy Grzegorz Hoffa, kierownik Wydziału Wody w Przedsiębiorstwie Wodociągów i Kanalizacji w Głogowie.

 Głogowianie jednak wciąż mają pewne opory przed piciem wody prosto z kranu.

–  Absolutnie, nie piję z kranu tylko mineralną — mówi nam głogowianin.

 — Nie piję, bo się boję, jedynie przegotowaną – przyznaje inna głogowianka.

   Jak zapewniają pracownicy laboratorium PWiK, bać się nie ma czego.

 – Nasze akredytowane laboratorium wykonuje badania wody codziennie. Próbki wody pobierane są także na terenie miasta. Woda badana jest też po każdej awarii, wtedy próbki przekazywane są do Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Głogowie — mówi Anna Kamińska z Działu Laboratorium w PWiK.

Obecnie jest 18 studni głębinowych, które zaopatrują głogowian w wodę. Na co dzień wystarczy jak pracuje tylko 10 studni, jednak zapas wody musi być dwukrotny. Do głogowskich gospodarstw dostarczane jest około 350 m³ wody na godzinę.

https://www.youtube.com/watch?v=WwZkV697uk8&feature=youtu.be

Dodaj komentarz