Zwarcie instalacji elektrycznej było prawdopodobną przyczyną pożaru osobowego audi, do którego doszło wczoraj na drodze powiatowej w okolicach Sokołowca. Z żywiołem walczyły trzy jednostki straży pożarnej z powiatu złotoryjskiego. Pojazd niestety spłonął doszczętnie i nie będzie się już nadawał do dalszej jazdy.
Informacja o zdarzeniu wpłynęła do dyżurnego złotoryjskiej komendy Państwowej Straży Pożarnej wczoraj tuż po godz. 15. Do pożaru doszło na drodze powiatowej pomiędzy Nowym Kościołem a Sokołowcem.
Ze względu na trwającą w tym czasie akcje gaśniczą ściółki leśnej w okolicach Janówka (na granicy powiatów złotoryjskiego i jeleniogórskiego), w której brały udział zastępy straży pożarnej z JRG Złotoryja, OSP Sokołowiec i OSP Świerzawa, do płonącego samochodu udali się ochotnicy z Zagrodna i Pielgrzymki.
Po dotarciu na miejsce pojazd był już całkowicie objęty ogniem. Po zabezpieczeniu miejsca zdarzenia strażacy przystąpili do akcji gaśniczej. W tym celu na płonący pojazd podano dwa strumienie tzw. „piany ciężkiej”.
Jeszcze przed przybyciem na miejsce strażaków podróżujące pojazdem osoby próbowały ugasić płomienie gaśnicą. Niestety nie udało się zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu ognia. Na szczęście w zdarzeniu nikt nie ucierpiał. Straty wstępnie zostały oszacowane na 25 tys. złotych. Samochód spłonął doszczętnie i nie będzie się już nadawał do dalszego użytku.
.
Fot. Zlotoryja112 via Facebook
