ASF zaatakował kolejną hodowlę

Nękający dziki i trzodę chlewną wirus ASF znów zaatakował w powiecie polkowickim. Tym razem ognisko chorobowe zlokalizowano w gospodarstwie w Wierzchowicach, gdzie likwidacji trzeba było poddać całą hodowlę.

W powiecie polkowickim od kilku tygodni wyglądało na to, że afrykański pomór świń odpuszcza. Do zeszłego tygodnia, kiedy w jednym z gospodarstw na terenie gminy Gaworzyce, padło kilka sztuk trzody chlewnej.

– Tym razem ognisko chorobowe zlokalizowano w gospodarstwie w Wierzchowicach – mówi Grzegorz Kowalik, Powiatowy Lekarz Weterynarii w Polkowicach i zapewnia, że służby wykonały już odpowiednie czynności.

W tym okresie szczególną ostrożność powinni zachować rolnicy, którzy są także hodowcami. Bardzo łatwo można bowiem przenieść wirusa w trakcie sezonu licznych prac polowych.

Afrykański pomór świń nie jest groźnym wirusem dla ludzkiego zdrowia, ale może narazić na spore straty finansowe właścicieli gospodarstw. Zlikwidowana hodowla w Wierzchowicach liczyła szesnaście sztuk trzody chlewnej.

Dodaj komentarz