Dąb Stowarzyszenie Siedliska ma za sobą pierwszy mecz kontrolny przed rundą wiosenną sezonu 2016/2017. Podopieczni Marcina Rabandy pokonali w nim Albatrosa Jaśkowice 7:0, a my po zakończeniu spotkania rozmawialiśmy z Łukaszem Akackim.
– Zagraliśmy dobry mecz, troszkę nam jeszcze sił brakuje, bo dzisiaj nas tylko jedenastu w polu. Mam nadzieje, że dojdzie kilku jeszcze zawodników, bo jakieś tam rozmowy z nimi trwają i oby tak było, bo inaczej ciężko będzie w okręgówce. Ogólnie ten sparing był bardzo dobry. Strzeliliśmy kilka bramek a nie straciliśmy żadnej i oby tak dalej. – podsumował Łukasz Akacki.
Wiele zespołów uważa, że przygotowania powinno zaczynać się od mocnych rywali. Innego zdania jest były zawodnik Miedzi Legnica, który popiera decyzję trenera Dębu.
– To jest dopiero pierwszy sparing. Uważam, że trener dobrze dobrał sparingpartnera, bo chyba trzeba zagrać na początku z kimś słabszym po to, by potem wejść w ten rytm spotkań z trochę lepszymi przeciwnikami. – mówi Akacki.
Dąb po rundzie jesiennej zajmuje miejsce w środku stawki, dlatego w Siedliskach podkreślają, że priorytetem jest utrzymanie. Tym bardziej, że z zespołem pożegnali się Dominik Pazio i Konrad Tymków. W ich miejsce do klubu dołączyć mają inni zawodnicy.
– Gdzieś tam nazwiska słyszałem, gdzieś tam te osoby grały w A-klasie czy okręgówce ale tak do końca nie wiem kto to jest. Uważam jednak, że będą to wzmocnienia. Na pewno utrzymanie się jest celem w tym momencie. Uważam też, że te parę meczy jesteśmy w stanie wygrać gdzieś u siebie. Mam nadzieje, że tak będzie i utrzymamy się w okręgówce. – dodaje gracz Dębu.
Na koniec zapytaliśmy doświadczonego zawodnika o to, kto według niego wywalczy awans do IV ligi.
– Faworytem jest na pewno Odra Ścinawa, chociaż po wzmocnieniach i po tym, że do Prochowiczanki przyszedł trener Pedryc to jakoś to tam ustawił. Z tego co słyszałem trenuje u nich dużo zawodników, mają kadrę dwudziestokilkuosobową i mam nadzieje, że to im zaprocentuje i oni też wejdą razem z Odrą do IV ligi. – kończy Łukasz Akacki.
