Absolutorium? „Kluby mają swoją politykę”

Tadeusz KrzakowskiW poniedziałek, 29 maja, sesja legnickich radnych, podczas której będą głosować nad skwitowaniem prezydenta Tadeusza Krzakowskiego. W tej kadencji nie zdarzyło się, by włodarz Legnicy otrzymał absolutorium. Czy podobnie będzie tym razem?

Na sesji rajcy pochylą się m.in. nad raportem z działalności prezydenta za rok 2016, projektem uchwały w sprawie rozpatrzenia i zatwierdzenia sprawozdania finansowego miasta oraz sprawozdania z wykonania budżetu za ubiegły rok. Swoją ocenę pracy Tadeusza Krzakowskiego wyrażą głosując nad udzieleniem mu absolutorium. Tyle że w trwającej kadencji radni ani razu nie go nie skwitowali. Rok temu przeciwnym temu było sześciu członków RM, dziewięciu wstrzymało się natomiast od głosu. Do kuriozalnej sytuacji doszło w 2015 r., gdy po przeliczeniu głosów przewodniczący Wacław Szetelnicki oznajmił, że prezydent absolutorium otrzymał, a najbardziej zainteresowany zdążył nawet podziękować za uznanie. Dopiero po zakończeniu sesji rajcy zorientowali się, że bezwzględna większość z nich wstrzymała się od głosu, a nie – co jest wymagane zapisami Ustawy o samorządzie gminnym – była „za”.

Wiele wskazuje na to, że w tym roku o skwitowaniu prezydenta ponownie nie będzie mowy. Włodarz Legnicy przyznaje, że liczy się z takim scenariuszem, choć nie będzie to miało dla niego żadnych skutków. – Zrealizowaliśmy wszystkie zadania, ale to będzie głosowanie radnych, a nie mam koalicji z żadnym z klubów. Przewiduję, że ich przedstawiciele zajmą w tym zakresie stanowisko polityczne – komentuje Tadeusz Krzakowski.

Do uchwały w sprawie udzielenia udzielenia absolutorium pozytywnie odniosła się komisja rewizyjna. Podobnie, jak Regionalna Izba Obrachunkowa, która pozytywnie oceniła wykonanie budżetu Legnicy. Jaka będzie opinia radnych? Przekonamy się w najbliższy poniedziałek.

Dodaj komentarz