Dopiero obezwładnienie policyjnym paralizatorem zakończyło bijatykę, do której doszło przed lokalem na osiedlu Staszica w Lubinie. Policja interweniowała w sprawie kilku agresywnych i pijanych mężczyzn, którzy bili się między sobą. Kilku zaatakowało także policjantów. Agresorom grozi do trzech lat więzienia.
Do zdarzenia doszło około 2 w nocy z soboty na niedzielę.
– Dyżurny lubińskiej komendy otrzymał zgłoszenie o bójce w jednym z lokali gastronomicznych na terenie osiedla Staszica w Lubinie. Na miejsce udały się patrole wydziału prewencji lubińskiej komendy – relacjonuje Karolina Hawrylciów.
Widok funkcjonariuszy nie powstrzymał mężczyzn od walki. Gdy policjanci zaczęli interweniować, jeden z agresorów zaczął uciekać.
– Policjant podjął za nim pościg i w momencie zatrzymywania tego 37-letniego mieszkańca Lubina, funkcjonariusz został zaatakowany przez innego mężczyznę. 36-latek nie reagował na polecenia drugiego policjanta, który ostatecznie użył wobec niego paralizatora – dodaje Hawrylciów.
36-letni lubinianin, który chciał wyswobodzić kolegę, został również zatrzymany. Inne patrole zatrzymały ponadto dwóch mieszkańców Lubina: 33 i 22-letniego.
– Wszyscy zatrzymani mężczyźni stawiali bierny i czynny opór, byli agresywni, naruszali nietykalność cielesną funkcjonariuszy oraz znieważali ich. Za te właśnie czyny odpowiedzą przed sądem, a grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności – podsumowuje policjantka.
FOT. ARCHIWUm