Doszczętnie spłonął budynek gospodarczy w miejscowości Kozów w gminie Złotoryja. Przyczyną pożaru najprawdopodobniej było podpalenie. Straty szacuje się na 15 tysięcy złotych. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
O pożarze zaalarmował strażaków mieszkaniec Kozowa.
– Paląca się obora dobudowana była do budynku. Musieliśmy polać go wodą, żeby nie dopuścić do przeniesienia się ognia. Przeszukaliśmy teren w poszukiwaniu osób, na szczęście nikogo nie było w pobliżu – mówi Marcin Grubczyński z JRG Złotoryja.
Przyczyny pożaru wyjaśnia policja.