Zakończone dziś ferie w głogowskim Muzeum Archeologiczno-Historycznym cieszyły się dużym zainteresowaniem dzieci i młodzieży. Jak się okazało, poznawanie kultury i tradycji ludowej różnych regionów kraju, bo taki był motyw przewodni spotkań, było dla młodych uczestników ciekawą przygodą.
– Podczas pierwszego spotkania poznali oni kolorowe, dolnośląskie meble i sami spróbowali też tworzyć podobne malunki – informuje Maciej Iżycki, rzecznik MAH.
W programie ferii były też: wyprawa do Zalipia, najbardziej kolorowej wsi, wyjazd do Krakowa i spotkanie z Lajkonikiem, a także obejrzenie łowickich strojów.
– A podczas ostatnich zajęć robiliśmy rzeczy do tematu „W zapusty nie lubimy kapusty”, więc przygotowywaliśmy figury kozy, bociana i konia – opowiadał Paweł Szymendera, stały uczestnik imprez organizowanych w muzeum. – Zimowe zajęcia były bardzo ciekawe. Teraz czekam na wakacje w muzeum – dodał.
UR/FOT. MAH