Wybory w okręgu nr 3 do Rady Miejskiej w Złotoryi zostaną powtórzone – sąd rozpatrzył pozytywnie protest wyborczy Waldemara Wilczyńskiego. Samorządowiec złożył zawiadomienie do legnickiego sądu okręgowego, po tym jak z urn wyciągnięto więcej kart, niż wydano wyborcom. Wyrok jest nieprawomocny.
– Komisja wyborcza w okręgu nr 3 wydała 352 karty wyborcom. Natomiast po zakończeniu głosowania z urny wyciągnięto 354 karty – mówi Waldemar Wilczyński, który kandydował na radnego z ramienia KW Sojusz Lewicy Demokratycznej.
Waldemarowi Wilczyńskiemu zabrakło jednego głosu, aby dostać się do Rady Miejskiej w Złotoryi. Według niego mogło to zaważyć na wyniku wyborów. Mężczyzna o sprawie poinformował sąd.
Na jego wniosek burmistrz Złotoryi przesłał komplet dokumentów wyborczych, czyli protokoły i karty do głosowania, które sąd sprawdził i przeliczył. Potwierdziła się więc informacja, że z urny wyciągnięto więcej kart.
JW, SZAT