Ziemia zakołysała się po godz. 2 w nocy. Jak nam powiedziała Anna Osadczuk z biura prasowego KGHM, samoistny wstrząs nastąpił w kopalni Lubin – Zachodni, na głębokości 900 metrów. Była to tzw. górnicza ósemka.
– Nikomu z pracujących pod ziemią górników nic się nie stało – dodała Anna Osadczuk.
Wstrząs mocno odczuli nie tylko mieszkańcy Lubina, ale także Polkowic.
UR