Ruszyli do lasu po darmowy opał, teraz mogą spędzić za kratami nawet pięć lat. Czterech samozwańczych drwali odpowie za nielegalną wycinkę. Wszystko dzięki czujności funkcjonariuszy straży leśnej.
O sprawie donieśli strażnicy leśni ze Złotoryi, którzy przyłapali czterech mężczyzn na gorącym uczynku. Złodzieje najpierw ścięli drzewa, a później włożyli gotowe już drewno do samochodu. Zdołali jednak uciec.
Więcej w materiale wideo TVREGIONALNA.PL:
– Zostali zatrzymani kilka dni później. Mężczyźni w wieku od 21 do 37 lat to mieszkańcy powiatów: jaworskiego i złotoryjskiego. W trakcie zatrzymania policjanci zabezpieczyli przy dwóch z nich narkotyki – relacjonuje Dominika Kwakszys, rzecznik prasowy złotoryjskiej policji.
Dzięki zebranym dowodom policjanci postawili złodziejom dwa zarzuty nielegalnego wyrębu drzewa. Cała czwórka niebawem stanie przed sądem. Każdemu z nich grozi nawet pięcioletnia odsiadka, ale nie tylko. Dodatkowo nawiązka na rzecz pokrzywdzonych – w tym przypadku ok. 6 tys. zł.
Dwóch domorosłych drwali będzie się dodatkowo tłumaczyć z faktu, że posiadali przy sobie substancje psychotropowe.