31-letni mieszkaniec gminy Rudna najpierw bawił się na dyskotekach w Legnicy i w Lubinie, a potem wsiadł za kierownicę. Podczas jazdy uszkodził słup na skrzyżowaniu, a potem porzucił auto na stacji paliw. Mężczyzna był tak pijany, że wpadł do przydrożnego rowu i nie potrafił się z niego wydostać.