Mężczyzna wieczorową porą przechadzał się po lubińskim rynku. Zapewne dopadła go jakaś muza, gdyż natchnienie przelał na budynek ratusza, ale jego twórczość trudno nazwać sztuką współczesną czy street artem. Ratusz jest obiektem zabytkowym wpisanym do krajowego rejestru zabytków. Nie jest to odpowiednia przestrzeń do malowania. Lubiński artysta niestety w wernisażu swoich prac będzie mógł wziąć udział tylko zza metalowych krat, gdyż grozi mu teraz do 8 lal więzienia. Mężczyzna wyszedł z cienia, bo podobno nie uzyskał satysfakcjonującej go kwoty z ośrodka pomocy społecznej i być może w ten sposób chciał nieco podnieść swoje honorarium. Brak wcześniejszego obcowania ze sztuką sprawił, że obrał zły kierunek na płótno i jutro czeka go na smutno.
„Artysta” z Lubina chciał upiększyć ratusz
Lubińscy policjanci zatrzymali 50-letniego mężczyznę, który sprayem pomalował budynek ratusza. „Artysta” chciał w ten sposób upiększyć to miejsce, ale Muzeum Historyczne zamiast wycenić jego dzieło, wyceniło swoje straty. Teraz kreatywny mieszkaniec Lubina stanie przed sądem.