Do seniorów dodzwoniła się kobieta, która podawała się za wnuczkę, która spowodowała wypadek drogowy i pilnie musi wpłacić pieniądze, aby uniknąć aresztu.
– Na szczęście obie seniorki doskonale znały metody działania sprawców, rozłączyły rozmowę i skontaktowały się ze swoim najbliższymi, aby upewnić się, czy faktycznie znalazły się w trudnej sytuacji i potrzebują pieniędzy. Wykonanie takiego telefonu pozwoliło mieszkankom Legnicy sprawdzić tę sytuację i uchronić swoje pieniądze – relacjonuje młodszy aspirant Jagoda Ekiert, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Legnicy.
Rzeczniczka przy tej okazji przypomina, że policjanci nigdy nie proszą o przelanie, przekazanie pieniędzy, ani nie interesują się, ile mamy oszczędności. Nigdy też nie proszą o pozostawienie gotówki w wyznaczonym miejscu.
– Kiedy nie jesteśmy pewni, czy aby na pewno dzwoni do nas wnuczek, rozłączmy rozmowę i skontaktujmy się z nim lub z kimś bliskim, by potwierdzić tożsamość. Żadna z osób nam bliskich nie będzie nam miała za złe, że kierujemy się zasadą ostrożności – dodaje policjantka.