Ledwie od wczoraj możemy na nowo cieszyć się możliwością odpoczywania na terenie enklaw zieleni. Niewykluczone jednak, że lada chwila znów stracimy ten przywilej. W lasach obowiązuje obecnie trzeci stopień zagrożenia pożarowego. A w takich przypadkach zakazać wstępu może nadleśnictwo.
Za legnickimi strażakami kilkadziesiąt niezwykle pracowitych godzin. Wszystko przez warunki pogodowe, które w największym stopniu wpłynęły na sytuację w lasach. Na pożary uskarżają się także leśnicy. Ich statystyki uwzględniają wszystkie zdarzenia, także te, gdzie obyło się bez interwencji strażaków.
Tymczasem dla wielu z nas spacer po parku czy lesie to dziś najprzyjemniejszy sposób spędzania wolnego czasu. Zew jest tym silniejszy, że wskutek zakazów w ostatnim czasie zdążyliśmy się zwyczajnie stęsknić za terenami zielonymi. Leśnicy to rozumieją i z otwartymi rękami zapraszają do siebie. O ile, rzecz jasna, będziemy przestrzegać kilku podstawowych zasad.
Jak podają przedstawiciele legnickiego nadleśnictwa, obecnie wilgotność leśnej ściółki wynosi od 8 do 11 proc. Bardziej wilgotny jest nawet… papier, który wkładamy do drukarki. O pożar w lesie łatwiej dziś zatem niż choćby w papierni.
Więcej w materiale wideo TV Regionalna.pl: