Gdyby nie czujność i zachowanie zimnej krwi prawdopodobnie jeden z mieszkańców powiatu złotoryjskiego straciłby sporo pieniędzy. Zagubiona przez niego karta bankomatowa trafiła do rąk nieuczciwego znalazcy. Na szczęście właściciel wiedział, jak się zachować w takiej sytuacji, więc próby transakcji kartą nie doszły jednak do skutku. Sprawą zajmuje się już policja.
Każdy z nas posługując się elektronicznymi instrumentami płatniczymi powinien przestrzegać podstawowych reguł ostrożności. Dotyczą one między innymi sposobu posługiwania się kartami płatniczymi czy też przechowywania kodów PIN. W przypadku kradzieży lub zagubienia karty należy zaraz po ujawnieniu tego faktu zastrzec ją. Przekonał się o tym mieszkaniec powiatu złotoryjskiego, który zgubił swoją kartę.
– Kiedy się zorientował, natychmiast ją zablokował, dzięki czemu uniemożliwił dokonywanie płatności przy jej użyciu i jak się później okazało, uniknął także poważnych konsekwencji finansowych. Karta trafiła w ręce nieuczciwej osoby, która kilkukrotnie usiłowała dokonać różnych transakcji przy jej użyciu – relacjonuje starszy sierżant Dominika Kwakszys, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi.
Teraz sprawą zajmują się funkcjonariusze pionu kryminalnego złotoryjskiej komendy.
Rzeczniczka przypomina przy tej okazji co zrobić gdy zgubimy lub zostanie nam skradziona karta bankomatowa.
– Należy ja natychmiast zastrzec. Można tego dokonać za pomocą infolinii swojego banku, w oddziale a w niektórych przypadkach także w bankowości elektronicznej. Można również zrobić to pod ogólnopolskim numerem telefonu Zawiązku Banków Polskich, przeznaczonym specjalnie do zastrzegania kart: +48 828 828 828. Numer ten warto zapisać na liście kontaktów w swoim telefonie, aby w razie potrzeby nie tracić czasu na jego szukanie – radzi policjantka.