ZŁOTORYJA. Będą karać za brak wyobraźni

śmieci-cropNa terenie powiatu złotoryjskiego dochodzi do coraz częstszych przepaleń kontenerów na odpady. Mieszkańcy wyrzucają bowiem do śmieci gorący popiół. O nieszczęście wtedy nie trudno. Policja ostrzega, że za sprowadzenie niebezpieczeństwa pożaru grozi kara grzywny lub aresztu.

– Wyrzucanie gorącego popiołu może spowodować stopienie się pojemnika lub doprowadzić do zapalenia się pozostałych odpadów, a co za tym idzie, można przyczynić się do sprowadzenia niebezpieczeństwa pożaru – mówi Iwona Król-Szymajda, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Złotoryi. – W ramach obowiązujących przepisów sprawca takiego wykroczenia podlega karze aresztu, grzywny albo karze nagany – dodaje policjantka.

Złotoryjska policja przypomina o zasadach bezpieczeństwa. Niedostateczne ostudzony, wyrzucany popiół stanowi realne zagrożenie, dlatego pozostałości opału spalanego w domowych piecach powinny być dokładnie wygaszone.

– Popiół suchy, czyli nie stanowiący ryzyka wzniecenia pożaru należy wyrzucać do pojemników na odpady zmieszane – mówi Grzegorz Nowodyła, naczelnik wydziału gospodarki odpadami w złotoryjskim Urzędzie Miejskim. – Kontenery te przeważnie są plastikowe zielone lub ocynkowane – wyjaśnia urzędnik.

JW, DRM

Dodaj komentarz