62-letnia mieszkanka Lubina w wyniku działania oszustów straciła siedem tys. zł. Przestępcy wykorzystali presję czasu i łatwowierność kobiety.
Mieszkanka Lubina wracała z banku ze znaczną sumą pieniędzy. Na jednej z ulic podszedł do niej mężczyzna, który rzekomo przed chwilą znalazł pakunek wypełniony dolarami.
– Oszust zaproponował 62-latce podzielenie się znalezionymi pieniędzmi. W tym momencie podszedł do nich kolejny mężczyzna i oskarżył kobietę o kradzież. Oszuści wywołując zamieszanie sprawili, że kobieta wykonywała wszystkie ich polecenia – informuje asp. szt. Sylwia Serafin z lubińskiej policji.
Następnie kobieta dała mężczyźnie swoje pieniądze do przeliczenia. Gdy sprawcy oddalili się z miejsca, lubinianka spostrzegła, że brakuje jej 6900 zł. Wtedy zawiadomiła policję.
– Apelujemy o rozwagę i czujność. Warto na ten temat rozmawiać z seniorami. Oszustwa metodą „na policjanta” czy „na wnuczka” to prawdziwa plaga. Metody oszustów cały czas się zmieniają i niestety są nadal skuteczne – dodaje Serafin.
Za oszustwo grozi kara pozbawiania wolności od sześciu miesięcy do ośmiu lat więzienia.